Przerzucając filmiki na YT trafiłam na filmiki "alkoholowe" - wiem, wiem to już 3 post alkoholowy :) Obiecuję nie będzie on ostatnim :) Nie mam problemu z używaniem alkoholu. Też wiem, że ludzie uzależnieni tak mówią. Po prostu lubię próbować różnych alkoholi pod kątem ich smaku a nie stanu upojenia czyt. padnięcia twarzą w sałatkę bądź posikania się po nogach.
Więc kontynuując, Katarina pisała o swoim > PARTY MIX < (już zakupiłam żelki - sie spróbuje;-))
a ja zapraszam na
SKITLESSOLL ;)
Spróbujcie to wymówić po 3 piwach bądź po spożyciu skilessoll'u : -)
Pismo obrazkowe najlepiej przemawia do ludzi i zupełnie nie potrzebne są tu słowa ;)
Bohaterowie:
Jak się rozpuszczą powinno być dobre :)
ps. muszę dorzucić więcej cukierasów, bo kolor i smak słaby :(
Wrzucę zdjęcie jak będzie takie jak trzeba :)
Zapraszasz dosłownie czy w przenośni??
OdpowiedzUsuńna razie w przenośni, bo musi się zmacerować ; -D
Usuńpodoba mi sie tu! dodaje do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi, ja też obserwuję Twoje poczynania :)
UsuńUwielbiam te cukierki i nie mieszałbym ich tak z alkoholem.
OdpowiedzUsuńteż je lubię - powiem czy było warto je wymieszać :)
UsuńCzy warto było?
OdpowiedzUsuńPS blog mi się bardzo podoba
witaj :)
Usuńdla smaku warto - przeliczając koszt zupełnie się nie opłaca chyba, że masz dostęp do dużych opakowań skittlesów. Ale ja nadal będę je robić bo lubię mieszać ;)