Tak wygląda jedna strona balkonu
Poniżej niebieska hortensja z działki a różowa, choć zdjęcie nie oddaje różowości, którą mijam codziennie idąc do pracy
A takiego gościa miałam dziś w pracy
Jest to ĆMA KLONOWA :)no to do następnego :)
ps. pomidorek zjedzony :) "socysty" i słodko - kwaśny :)
Poproszę adres email, gdyż chcę Cię zaprosić do mojego nowego bloga :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz pomidorki! Dawno nie pisałaś, mam nadzieję, że wszystko gra?
Pozdrowienia!
Kama, dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze jaka cudna ta ćma!
OdpowiedzUsuńWitaj Nino :)
Usuńćma cudna :) teraz w pracy mam "atak" pająków, ale tych nie zamierzam fotografować - chociaż kto wie, z bezpiecznej odległości ... :D
pozdrawiam :)
Piekne te hortensje... uwielbiam je. Cma okay ale nie lubie jak wpadnie do domu :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu :)
Usuńteż nie lubię jak mi lata koło ucha cokolwiek :) a te sobie spokojnie już były jak przyszłam do pracy :)