Wczoraj byłam na działce i rododendron całkiem nieźle przeżył obfite opady deszczu. Jedynie ŻAL, że już przekwita :(
Upolowałam w jego kwiatostanie
i całe mnóstwo innych mniejszych robaczków :)
A jak już o żyjątkach piszę to pokażę cóż takiego znalazłam na ścianie klatki schodowej. Zdjęcie zrobić "musiałam" choć pająków nie toleruję w bliskim kontakcie.
Poniżej moje balkonowe uprawy :) Balustrada brzydka, bo blok przed remontem czerwcowym więc nie było sensu malować.
Poniżej lobelie wyhodowane z nasionek cieszą oko a będą cieszyć bardziej jak zakwitną :) Doniczka w kwiatki na szybko zaadoptowana z butelki po oleju. Ubabrana w ziemi byłam, więc szybko zrobiłam doniczkę.
Doniczka przyciąga uwagę! A jak namalowałaś te kwiatki na niej? Roślinki coraz dorodniejsze :-)
OdpowiedzUsuńTeSiu poszłam na łatwiznę:) Powinnam najpierw pomalować białą podkładówką "doniczkę" a później nakleić serwetkę, ale że to wyszło na szybko to tylko nakleiłam serwetkę:)
UsuńA czym ją potem zabezpieczyłaś
OdpowiedzUsuńP.S. Masz włączoną identyfikację obrazkową w komentarzach. Celowo?
Powinnam zabezpieczyć lakierem bezbarwnym, ale takowego nie posiadałam a doniczka ma być jednoroczna więc pamiętam, żeby jej nie ruszać jak jest mokra, coby serwetka na palcach nie została :)
UsuńTak, mam włączoną weryfikację obrazkową, bo miałam zasypanie spamu anglojęzycznego i najmniej utrudniająca (chociaż jej nie lubię i u siebie i u kogoś) i pozwalająca komentować nawet nie zarejestrowanym gościom była w/w weryfikacja. Za jakiś czas spróbuję ją usunąć. Już raz próbowałam, ale spam powrócił. Każdego kiedyś dopada :)
Ja tak szybko tylko napisze że rośliny masz wspaniałe ale to ta doniczka z butelki podoba mi się najbardziej :))
OdpowiedzUsuńAle musi pachnieć Ci na tym balkonie! Mięta wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuń