A tak to się zaczęło :) Na prośbę Marty przemalowałam jej kuferek.
Na początku wyglądał po przetarciu tak jak poniżej i miał być ozdobiony serwetką z różą i Panią :)
Pomalowałam na szaro kuferek.
Pomalowałam spękaczem, białą farbą kupiłam i nakleiłam serwetkę.
Ozdobiłam stemplem rowerowym i koronką.
Koronka w końcowym efekcie pojawiła się i z tyłu kuferka.
W środku złamaną bielą pomalowałam i przemazałam szarością
Wciągnęło mnie to przeróbkowo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanujmy się nawzajem - w komentarzach również.