Tak dziś wzieło mnie na turkotanie maszyną do szycia:)
Miałam wieeeeeelką ochotę "odpalić" staruszkę napędzaną nóżkami :) a nie elektryczną stopką :), ale zostawiłam ją na razie w spokoju i użyłam elektrycznej.
Naleciało mnie i uszyłam sobie poszewkę na poduszkę. Wykorzystałam bluzkę koszulową, którą kiedyś kupiłam w SH z racji fajnego połączenia płótna z dzianiną oraz oczywiście koloru. Koszt bluzki to cały 1 zł więc nie mogłam nie kupić :) Uszyłam oczywiście też poszewkę na pióra/pierza, które fruwają do tej pory mi przed nosem :) Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia jak nadziewałam poduszkę, ale bałam się ruszyć, coby jeszcze więcej tego nie latało :) Miłe wrażenie mieć w garści garść pierza :)
A i jeszcze mnie naszło na popierdułki. Udziubdziałam 4 serca, wypełniłam watą, ozdobiłam i gdzieś je uwieszę - najpewniej na jakimś stroiku - choć żadne z nich świątecznym nie jest :)
Podusia jest cudna :) i popierdułki też. Chodzi za mną zakup maszyny i w końcu pewnie będę mężonowi turkotać... tylko stół najpierw musimy kupić :))
OdpowiedzUsuńTeż jestem zadowolona z efektu poduszki :) Chodzi za mną jeszcze poszewka taka z resztek materiałów :) "paczłorkowa" :)
UsuńA duży stół to super sprawa. Ja obecnie tnę na podłodze a maszynę ustawiam na desce do prasowania :) - niezbyt komfortowo. Szczególnie jeśli bym chciała szyć duże "rzeczy".
O! Jak miło, że nie ja jedna nie mam stołu! ;))
UsuńA poducha piękna! Naprawdę! Ja niestety z tych nieszyjących, nieumiejących buuuu... :(
Łucznik ma fajne książki dla początkujących szyjących :) dasz radę, jak już w głowie Ci zaświtało, że myślisz o maszynie to znaczy, że dasz radę ;)
UsuńTo właśnie umiejętność, której baaardzo mi brakuje. Szycie! Też bym sobie chętnie uszyła różniste podusie. Pomysł na wykorzystanie do tego garderoby bardzo mi się spodobał. Już sobie wyobraziłam zimową poduszkę z własnego sweterka w pięknym kolorze... Poduszka z guzikami - super! A serduszka można zawiesić na choince i już są świąteczne :-)
OdpowiedzUsuńAnna W. się z poduszką tulała i się Jej podobała, ale Jej się wszystko podoba ;) co zrobię ;) Z każdym szyciem bardziej dokładniej przygotowuję się :) Już nie tnę na "oko" tylko odmierzam materiały :) tylko miejsca mi brakuje.
UsuńZachodzę w głowę, jak podzielić komentarz od Ciebie (zgodnie z prośbą) i za nic nie mogę znaleźć sposobu. Może mi podpowiesz.
OdpowiedzUsuńTwoja Tesia :-)
TeSiu nie mam pojęcia, ponieważ nie mam autoryzacji wypowiedzi i nie wiem czy jest możliwość aż takiej ingerencji w komentarze, ale zrobiłam takie założenie, że się da :) Tak kombinowałam ze skrótem od Twojego nicka i bardzo podobnie mi wyszło - gdybyś nie napisała to zwracałabym się TySiu :)TeSia bardzo mi się podoba i jest taka akuratna do Ciebie ;)
UsuńMnie też się spodobał Twój pomysł, stąd ta Tesia (od "T.S"). Dzięki :-)
OdpowiedzUsuń